Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 19 maja 2025 19:55
Reklama

Medytuj Oddechem. Czyli darmowy relaks z powietrzem!

Masz stresującą pracę? Ciągle czujesz się zestresowany i chcesz po prostu się zrelaksować, odłożyć wszystkie myśli na bok? Koniecznie spróbuj medytacji! Pewnie zastanawiasz się teraz, jak zacząć, jeżeli odpowiedziałeś/aś "tak" zachęcam Cię do dalszej części artykułu. Zdziwisz się jakie to proste.
  • 15.05.2018 12:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Medytuj Oddechem. Czyli darmowy relaks z powietrzem!

Na początek warto znaleźć miejsce w domu, w którym będziemy mogli się wyciszyć, spokojnie usiąść na podłodze i skrzyżować nogi lub zwyczajnie usiąść na krześle. Po znalezieniu takiego miejsca kładziemy obok zapaloną świeczkę. Jeżeli wybieramy drugi sposób, ściągamy obuwie i kładziemy stopy płasko na ziemi, dłonie kładziemy na uda z wewnętrznymi częściami dłoni skierowanymi ku górze. Zamykamy powieki oczu i wsłuchujemy się w swój oddech, przy tym można powtarzać "wdech" przed każdym wdechem i "wydech" po każdym wydechu. "Wyrzucamy" wszystkie myśli z głowy i wyobrażamy sobie jeden obraz, który nas uspokaja naprzykład morze lub góry. Taka medytacja trwać może od 15 minut do czasu, aż całkowicie się wyciszymy. Jeżeli spodoba Ci się codzienna medytacja, warto robić to codziennie o tej samej godzinie rano i wieczorem, lecz ta mogłaby wyglądać nieco inaczej. Mianowicie po każdym ciężkim dniu pracy, szkoły czy innych aktywności nie tylko psychicznych, a i fizycznych bierzemy miskę i napełniamy ją wodą powyżej kostek. Jeżeli jesteśmy bardzo pobudzeni, wlewamy wodę zimną, a jeżeli leniwi, wodę ciepłą. Obok kładziemy mniejsze naczynie z wodą. Medytujemy tak samo, jakbyśmy siedzieli na krześle, ale z nogami w wodzie. Po skończonej medytacji opłukujemy nogi wodą z mniejszego naczynia.

Medytacja jest dla każdego, nie zależnie od religii, stanu majątkowego czy innych rzeczy, które odróżniają nas od innych. Niektórym pomaga ona od razu innym dopiero po paru kuracjach, jednak pamiętajmy, że nie musimy korzystać z niej cały czas, a na przykład w najbardziej stresujących chwilach. Najważniejsi jesteśmy my i nasi najbliżsi, także nie możemy krzyżować sobie jakichkolwiek planów przez medytację.

 

Każdy chyba słyszał o medytacji, ale większość uważa ją za jakiś stopień wtajemniczenia. Coś, co uprawiają tylko starzy, łysi mnisi na szczytach gór. A prawda jest taka, że każdy może używać technik medytacyjnych i wykorzystywać je do własnych celów. Wystarczy wiedzieć jak. A najprościej sie tego nauczyć poprzez oddech. On da nam wstęp do wsłuchania się we własne ciało.

Aby zacząć medytować, należy usiąść wygodnie na krześle lub poduszce. Chodzi jednak o to, by nie opierać pleców - powinny być rozluźnione, ale nie wiotkie, proste, ale nie spięte. Postawa ma być wygodna, by nie zmuszać do poprawiania jej i nie męczyć. Dłonie należy położyć na kolanach. brodę unieść i nie przekrzywiać głowy w żadną stronę. Oczy można lekko przymknąć, byle nie zasnąć. Jeśli obawiasz się tego, nie zamykaj ich wcale. Ważne jednak, by wzrok nie był skupiony na niczym konkretnym.

Teraz należy skupić się na oddechu i na niczym innym. Kiedy w głowie pojawi się jakaś myśl czy obraz, trzeba go opuścić, nie koncentrując się na nim i powrócić do oddechu. Niech będzie on naturalny - nie staraj się go przyspieszyć ani spowolnić, pogłębić ani spłycić, niech po prostu będzie. W pewnej chwili poczujesz, że oddycha całe Twoje ciało - to dobra myśl, uchwyć się jej i dalej myśl tylko o oddechu.

Podczas pierwszych medytacji, możesz nie odczuć odprężenia - przeciwnie, wiele osób odbiera ten stan jako zdenerwowanie, rozdrażnienie lub nawet lęk. Nie należy z tym walczyć, a jedynie powracać do bycia skupionym na oddechu. Umysł lubi błądzić i sprowadzać nas w rejony, które niepokoją. Robi to także na jawie, tylko ze wtedy, skoncentrowani na czymś innym, nie zauważamy tego świadomie. Teraz wszystko to wypływa na wierzch. Jeśli teraz się z tym uporamy, w końcu zniknie i nie będzie nas męczyć ani podczas medytacji, ani podczas zwykłego działania. I to właśnie chcemy osiągnąć.

Pierwsze sesje medytacyjne mogą potrwać około 10 minut. Z czasem jednak prawdopodobnie będą się wydłużać i mogą potrwać nawet ponad pół godziny. Jednak odprężenie, którego doznaje zarówno ciało jak i umysł są tego warte.

 

Więcej o higienie i zdrowym oddychaniu przeczytasz na blogu sklepu Higieniczny.pl, dystrybutora markowych oczyszczaczy powietrza.

--- Artykuł sponsorowany ---


Reklama
Reklama
Reklama