
Sala ostródzkiego zamku chyba jeszcze nigdy nie była tak oblężona. Ale nie tylko ilość zajętych krzesełek rzucała się w oczy. Lecz to, kto na nich siedział.
Podziel się:
Oceń:
Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.