Ceny nieruchomości w Polsce nie są niskie. Przykładowo, jeśli chodzi o takie duże miasta jak Kraków, Wrocław czy Warszawa, mieszkania na sprzedaż kosztują od około 6000 do nawet 7500 złotych za metr kwadratowy. Nie osłabia to jednak zainteresowania kupujących, w tym inwestorów, którzy nabywają nieruchomości w celu ich wynajmu. Na ostatnie podwyżki na rynku nieruchomości miały wpływ między innymi podwyżki kosztów pracy oraz materiałów budowlanych, zwiększone koszty zakupu gruntów, a także zakończenie programu Mieszkanie dla Młodych, który wymagał od deweloperów zmieszczenia się w określonym limicie, jeśli kupujący chcieli skorzystać z dopłat.
W ciągu ostatniego roku zanotowano podwyżki wynoszące nawet do 10% w zależności od lokalizacji. Jednocześnie, jak wspomnieliśmy, stale utrzymuje się wysoki popyt na mieszkania, co wpływa także na większe ceny – każdy deweloper w Warszawie, jak i wszystkich większych miastach, może sprzedawać nieruchomości nawet pomimo zwyżek, ponieważ klienci i tak zdecydują się na zakup. Musimy też brać pod uwagę inflację, która powoduje spadek wartości pieniądza w czasie. Eksperci wskazują, że na razie nic nie zapowiada obniżek na rynku mieszkaniowym. Mogą pojawić się niewielkie, kosmetyczne korekty, niemniej jednak i tak musimy liczyć się z faktem, że za własne „M” przyjdzie nam zapłacić teraz więcej niż przed rokiem czy dwoma latami. Być może obniżki pojawią się dopiero w 2019 roku, niemniej jednak trudno wskazać, czy pojawią się naprawdę, a także ile będą wynosić.
Zatem, czy to dobry czas, aby zakupić mieszkanie? Jeśli dysponujemy odpowiednimi środkami albo posiadamy właściwą zdolność kredytową, warto zdecydować się na transakcję właśnie teraz. Ceny nieruchomości rosną zasadniczo z roku na rok, dlatego jeśli odłożymy nasz zakup, w przyszłym roku możemy zapłacić jeszcze więcej.
